Pierwsza wizyta u dentysty
Dzisiaj odbyliśmy naszą pierwszą wizytę u dentysty, no cóż, napiszę tylko, że nie zakończyła się ona sukcesem.
Chciałabym jednak w tym poście zarekomendować poradnię stomatologiczną w której byliśmy, może być to przydatna informacja dla mieszkanek Łodzi :).
W związku z tym, że Marcel od pewnego czasu miał żółty osad na zębach, postanowiłam pójść się skonsultować z lekarzem stomatologiem.
Pedontologia - czyli stomatologia dziecięca znajduje się w Łodzi w Instytucie Stomatologii Uniwersytetu Medycznego na Pomorskiej.
Pierwsze zaskoczenie: szybki termin, dzwoniłam we wtorek, wizyta na czwartek, super!
Drugie zaskoczenie: bardzo miły pan w rejestracji.
Trzecie zaskoczenie: obok pokoju w którym dzieci były leczone - kącik, z dywanem i zabawkami,
stolikiem, kolorowankami i kredkami, świetnie!
Czwarte zaskoczenie: lekarka, student i pan pielęgniarz: przemili, uśmiechnięci, wprowadzający bardzo fajną atmosferę.
Niestety Marcel nie docenił tych wszystkich atutów i jak tylko zobaczył panią w białych rękawiczkach, to wpadł w taką histerię, że nie sposób było go uspokoić. Nie chciał zębów pokazać, dotknąć się w ogóle nie pozwolił. Pani na szczeście dojrzała nasz problem i powiedziała, że to nic poważnego, tylko osad i spróbują go wyczyścić. Ale nie udało się to oczywiście, więc żeby nie zniechęcać małego pacjenta na przyszłość - zaniechaliśmy. Mamy się pojawić za 3 miesiące.
W jednym słowie: polecam!!! Miło, profesjonalnie i przyjemnie, a rzadko chyba można coś takiego napisać o przychodni stomatologicznej! :)
2 komentarze
Super, że mimo reakcji dziecka doceniasz profesjonalistów. Na pewno nie jest im łatwo regularnie widywać takie akcje. ;) Trzeba mieć nerwy ze stali żeby mimo wszystko zachowywać się sympatycznie i przyjaźnie.
OdpowiedzUsuńDentysta to jest bardzo potrzebny zawód, zwłaszcza w przypadku dzieci. Niestety dzieci nie są łatwymi pacjentami, aczkolwiek profesjonalista swoim podejście potrafi osiągnąć wszystko. Dlatego warto szukać takiego, który do dziecka będzie miał idealne, spokojne podejście.
OdpowiedzUsuń