Na początku mieliśmy w planach jechać do Bawarii, ale po sprawdzeniu cen noclegów i porównaniu ich z naszym budżetem, zdecydowaliśmy się na urlop w Polsce. I nie żałujemy, bo było po prostu fantastycznie. Zatrzymaliśmy się w miłej agroturystyce, zupełnie na uboczu. Wokół nas były tylko lasy i jeziora. Naprawdę wypoczęliśmy (jak to można z dziećmi :)) i odkryliśmy przepiękne miejsca. Ziemia Lubuska jest mało znana, a szkoda, bo ma naprawdę wiele do zaoferowania.
Nasza agroturystyka znajdowała się niedaleko wsi Brody, gdzie znajduje się przepiękny zespół z pałacowy z XVII-XX. Pałac jest mocno zniszczony i nie można go zwiedzać ale cały zespół pałacowy z przylegającym parkiem jest przepiękny i robi ogromne wrażenie. Od razu zaczęłam sobie wyobrażać jak to musiało być w czasach świetności.
My trochę pojeździliśmy na rowerach, odwiedziliśmy Zieloną Górę i Park Mużakowski, który jest wpisany na listę dziedzictwa UNESCO.
Było naprawdę super, pogoda wymarzona, a ja kolejny raz przekonałam się, że dzieciom żadne place zabaw do szczęścia nie są potrzebne. Marcel na swoje kamienie i patyki to potrzebuje już oddzielnego pokoju. On po prostu kocha kamienie i patyki i jak wyjeżdżaliśmy do domu, to płakał, że wszystkich zabrać nie mógł :).
Było naprawdę super, pogoda wymarzona, a ja kolejny raz przekonałam się, że dzieciom żadne place zabaw do szczęścia nie są potrzebne. Marcel na swoje kamienie i patyki to potrzebuje już oddzielnego pokoju. On po prostu kocha kamienie i patyki i jak wyjeżdżaliśmy do domu, to płakał, że wszystkich zabrać nie mógł :).
Pozdrawiam!!!