Postanowiłam zrobić małe podsumowanie zdjęciowe roku 2013. Ale udało mi się tylko do lipca, ciąg dalszy nastąpi :). To był taki dziwny rok, taki pełen oczekiwania. Było kilka podróży i dużo czasu który spędziliśmy całą rodziną. Było w porządku,
Jak ten czas szybko leci. Nie mogę uwierzyć, że to już równo 5 tygodni minęło. Przecież ostatnio siedziałam na kanapie z wielkim brzuchem i narzekałam, że już, NATYCHMIAST chcę urodzić :). Jest dobrze. Roma jest przecudowna, śpi pięknie, jest
I jeden dzień :). Jak to szybko wszystko leci, aż trudno mi w to uwierzyć, jeszcze niedawno na brzuch narzekałąm i Romę do wyjścia namawiałam, a teraz już tyle czasu za nami razem :). Roma waży już 4800g, czyli
Tak się już zbieram do napisania tego posta od paru dni. W końcu dzisiaj trochę ładniejsza pogoda, to i pisać się bardziej chce :). Urodziłam córeczkę - totalna niespodzianka. Taka, że Mężowi mojemu to położna dwukrotnie pokazywała zanim uwierzył
