Welcome to our website !

Blog dla podróżujących rodziców

Berlin z dziećmi, podróże z dziećmi, Berlin z dzieckiem

Jesienny weekend w Berlinie. Tegeler See oraz Wiesenpark (Marzahn)

By 02:37 , ,

Czy Wasze soboty też zaczynają się zawsze strasznie? U nas to już jest niestety taka tradycja, Marcel w sobotę ma taki humor, a przez to później i Roma, że nic tylko zapakować ich w auto i gdzieś z nimi pojechać, żeby odreagowali złość na świeżym powietrzu.
Tak właśnie zrobiliśmy w ubiegły weeken, zapakowaliśmy dzieci i rowery i pojechaliśmy na północ Berlina nad jezioro Tegeler. W planach mieliśmy objechać jezioro, ale polegliśmy w starciu z rzeczywistością. Dzieci w samochodzie usnęły, a jak się obudziły, to były w takich humorach, że myśleliśmy, że parking to będzie jedyne co zobaczymy. Na szczęście udało nam się ich namówić chociaż na plac zabaw i po godzinie zabaw, wsiedliśmy w końcu na rowery. Daleko nie pojechaliśmy ale i tak las swoje zrobił. Kolorowe liście, piękny zapach i spokój, sprawił że wszyscy zrelaksowaliśmy się. Pięknie tam, a ścieżek rowerowych do wyboru, każdy znajdzie coś dla siebie, koniecznie musimy tam wrócić.








W niedzielę z kolei przyjechała w odwiedziny moja mama, dzieci były zachwycone, bardzo się ucieszyli z odwiedzin babci, wiec humory dopisywaly :). Pogoda była piękna, ale jakoś tak się ruszyć nie mogliśmy z domu i wyszliśmy dopiero późnym popołudniem. Pojechaliśmy do Wiesenpark na Marzahnie, dokładnie na przeciwko Ogrodów Świata. Wiesenpark nie jest takim tradycyjnym parkiem z wieloma drzewami i alejkami, raczej to takie pole z trawa, ale ja bardzo lubię takie miejsca. Jest bardzo dużo przestrzeni, człowiek czuje się wolny. W parku tym, popularną rozrywką jest puszczanie latawcow, pięknie wyglądały na błękitnym niebie. Znajduje się tam równiez bardzo fajny, duży plac zabaw o dosyć wysokim stopniu trodnosci. Świetne miejsce na niedzielny relaks.







You Might Also Like

2 komentarze

  1. Znamy to z własnego doświadczenia. Jak jest dobrze to jest dobrze, ale jak tylko jedna zacznie to ... wciąga drugą. I wtedy tylko spokój nasz i opanowanie ratuje sytuacje :) Ważne, że mimo to wycieczka udana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czasem mozna zwariowac, ale wiemy tez, ze swieze powietrze zawsze pomaga :). Pozdrawiam!

      Usuń